Chcenie
Jestem wesoły i niewesoły
podrażniony wzniosłym natchnieniem i złością
Czuję coś… jakby…
Niby szarpie, dręczy, wpycha się, jednocześnie
rozgrzewa, podnieca, podnosi
Ścieżka kręgosłupa kręta jest, poniżej kończy się i
zaczyna blada dupa
Coś niepokoi między żebrami i z przodu,
próbuje się ukoić
Warto by się dać… podrapać, polizać,
rozpiąć, rozłożyć, rozkręcić, wyłożyć,
z zanadrza wyjąć coś i coś włożyć… powtórzyć banalnie,
astralnie otworzyć, wyjęknąć słowo albo „och”,
całość pomnożyć, rozkurczyć,
zgryźć, zgnieść, zjeść,
z ust wypuścić, w przepaść spuścić,
upaść, wstać, zamilknąć i się śmiać,
głowę stracić, szukać jej po omacku
palcami drżącymi gładzić do zgładzenia ochoty
do upojenia, do snu
Czuję
Teraz wyraźnie jestem wesół,
bez wątpliwości, obaw, w zupełnej pełni niesamotności,
którą mnie pożarłaś.
0 komentarzy