lis 8, 2016 | Dziwny Świat, Przebudzenie ducha
Przymierze kosmosu Jest ciemno gwiazdy głęboko rozchylają światło przekłuwają przestrzeń nieba – do zachcenia… Nie omieszkuję oszukiwać je… Patrzę. Niby od niechcenia – trwam w cnocie. Księżyc rozgrzebał horyzonty odległych światów wabi zapachem niepełnej...
cze 23, 2016 | Dziwny Świat
Mów do mnie to mój świat O! to ja, mów do mnie z odkrytą głową nie- -kłam że jestem beznogą stonogą nikt, nie będzie mnie straszył więc nie będę jadał kaszy ze słoninką marchewką wieprzowinką i do tego jakieś winko tu mnie jadły moje mole rozpieprzone kapiszonem....
mar 19, 2016 | Dziwny Świat
Zabójstwo w biały dzień Zabójstwo w biały dzień Tak było… Światło słońca oblekło ściany, odsłoniło drobną, ruchomą kropkę drepczącą swoimi sześcioma nogami do przodu i w tył. Niby nic, najmniejsze ze stworzeń przypadkowo wędrujące przed siebie tu i tam. Aż cieszy się...
gru 21, 2014 | Przebudzenie ducha
Tu jestem O tu, jestem Nie znaj samotności – uzupełniam przestrzeń Patrzysz z niedowierzaniem, pochylasz głowę nasłuchujesz westchnień, a ja naprawdę jestem tuż emanuję błogim nastrojem, opowiadam szeptem rumienię skórę rozległym ciepłem Nie ma Samotności Jesteśmy My...
Najnowsze komentarze