sty 18, 2018 | Przebudzenie ducha
Idę ulicą i śpię Idę ulicą i śpię, śpię prowadząc samochód, kiedy jem, rozmawiam rozum utwierdza mnie, że kontroluję, ogarniam chwytam rzeczy, przenoszę je do innych miejsc decyduję, stwarzam, kreuję wszystko jest takie realne tu i teraz zatem skąd wiem że śpię? Tak...
sty 17, 2018 | Przebudzenie ducha
Światło światłości Słońce, światło światłości dobry ciepły dzień pozłacany błękit źrenicami przenika w ciało do najdalszych komórkowych miejsc dzisiaj nie ma chmur, nie pada deszcz obracam słonecznikową twarz i do światła lgnę zamykam oczy, a ono wciąż jest darmo daje...
sty 9, 2018 | Przebudzenie ducha
Obudzenie Dusza – cząstka niedającej się ogarnąć Jedności prawdziwe anielskie, świetliste Ja w sercu zdradziecko uciszona, zakneblowana, odizolowana. Na próżno szukałem jej oślepionym rozumem, beznadziejnie próbowałem usłyszeć, zobaczyć zmysłami zanim zrozumiałem, że...
sty 7, 2017 | Wiersze miłosne
Nie wiesz o swej sławie Masz to coś, ptaki karmisz z ust oddychasz niebem, pod gołym śnisz prorocze sny bezbłędnie błądzisz w trawie, żegnasz każdą nieproszoną myśl nie ranisz komarów, umiesz z nimi żyć mówisz wyraźnie, słuchasz uważnie nie wiesz o swej sławie, a tę –...
lis 8, 2016 | Dziwny Świat, Przebudzenie ducha
Przymierze kosmosu Jest ciemno gwiazdy głęboko rozchylają światło przekłuwają przestrzeń nieba – do zachcenia… Nie omieszkuję oszukiwać je… Patrzę. Niby od niechcenia – trwam w cnocie. Księżyc rozgrzebał horyzonty odległych światów wabi zapachem niepełnej...
Najnowsze komentarze